Cena złota w ostatnich 5 latach...


gold price charts provided by goldprice.org

wtorek, 14 lutego 2012

Złoto - nowy trend inwestycji indywidualnych

Za "Gazetą Ubezpieczeniową" przedstawiam Wam wywiad z Panem Mariuszem Antonowiczem, członkiem zarządu protected Noble Metals Polska Sp. z o.o.
Firma Four Gates Polska właśnie niedawno temu połączyła siły z protected Noble Metals.

------------------------------------------------------------------

Bożena M. Dołęgowska-Wysocka: – Panie Prezesie, w dzisiejszych czasach jest tak, że rynek kapitałowy w sekundzie może stać się jedną wielką „ściemą”, a obserwowane w nim elementy piramidy finansowej budzą ogromne wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa naszych inwestycji. Pan chce zachęcać ludzi do inwestowania w nowy produkt. Tym razem złoto. 

Mariusz Antonowicz: – Prawda. Szczególnie ostatnie lata mocno doświadczyły i zmęczyły dużą grupę inwestorów. Szczególnie tych, którzy liczyli na bezpieczne zyski, a ich doświadczenie inwestycyjne było niewielkie lub żadne. 

Utrata zaufania do „papierków” odzwierciedla dzisiaj ogromne zainteresowanie tymi cennymi rzeczami materialnymi. Przykłady to oczywiście sztuka, wina, metale szlachetne, a w szczególności sztabki złota inwestycyjnego. Jednak zanim dokonamy takiej inwestycji, zachęcam do sięgnięcia po przynajmniej podstawowe informacje związane z tym rynkiem. 

Zatem co powinniśmy wiedzieć o inwestycji w złoto?

– Przede wszystkim istotna jest cena, po jakiej kupujemy złoto. 
Ma to ogromne znaczenie szczególnie w przypadku małych nominałów, czyli inwestycji na poziomie od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Złota zasada obowiązująca przy zakupie tego cennego kruszcu brzmi: „Im mniejsza sztabka, tym wyższa cena za gram”. W przypadku sztabek jedno- i kilkugramowych nawet o ok. 30–40% wyższa niż w sztabkach 1000 g. Wyższa cena nie miałaby jednak większego znaczenia, gdyby te same firmy, mennice czy banki proponowały odpowiednio wyższą cenę przy odkupie tej sztabki (jeśli w ogóle będą zainteresowane odkupem...). Niestety, ich cena przy odkupie będzie o te 30–40% niższa. Trudno jest racjonalnie ocenić inwestycję, w której przy rozpoczęciu tracimy ok. 30–40%. 

Jak Wy zamierzacie sobie z tym poradzić?

– Po pierwsze protected Noble Metals rozwiązuje tę znaczną niedogodność i swoim klientom oferujemy możliwość zwiększania zapasu złota, za korzystną cenę, inwestycją na przykład w miesięcznych ratach. Zaletą takiego zakupu złota jest cena. Niezależnie od wysokości takiej inwestycji (nawet 100 zł miesięcznie), cena grama złota będzie zbliżona do ceny za gram złota w jednokilogramowej sztabce! Przykładowo nasi klienci w listopadzie mogli kupić 1 gram złota po cenie 193 zł. Wszyscy zainteresowani wiedzą, że w innych instytucjach płaciło się nie mniej niż 250 zł. Należy pamiętać, że proporcje te utrzymują się w każdym miesiącu, co wynika z międzynarodowego zasięgu firmy protected-NM i ceny hurtowej, która jest nie do osiągnięcia przez prywatnych inwestorów i podmioty o zasięgu lokalnym.

Po drugie ważna jest marka producenta, musi być sygnowana przez LBMA. Brak producenta naszej sztabki w spisie LBMA w znacznym stopniu obniża atrakcyjność takiej inwestycji, ponieważ jest to swego rodzaju międzynarodowa gwarancja. Jeśli chcemy, aby nasza inwestycja miała siłę międzynarodową, to musimy zwrócić uwagę na mennicę, w jakiej wybito sztabkę (poznajemy to po wybitej na niej nazwie). Najbardziej pożądane, a co za tym idzie i najłatwiej zbywalne, pochodzą z mennic zrzeszonych w LMBA (The London Bullion Market Association) – pod wskazanym linkiem http://www.lbma.org.uk/pages/index.cfm?page_id=29&title=gold_list) znajduje się pełna ich lista. Niestety polskich producentów tam nie znajdziemy i próba sprzedaży takiej sztabki za granicą Polski może spowodować spore frustracje. protected Noble Metals dostarcza tylko sztabki największych europejskich mennic zrzeszonych w LBMA.

Po trzecie, to bezpieczne przechowanie i możliwość szybkiego zbycia po aktualnej cenie rynkowej. Kupując sztabki złota i zabierając je do domu, z jednej strony czujemy się pewnie, mając je zawsze pod ręką, ale z drugiej strony zwiększa się możliwość utraty poprzez np. kradzież. No i w przypadku chęci zbycia musimy samodzielnie szukać nabywcy, który zaoferuje satysfakcjonującą cenę. Klienci protected Noble Metals mogą skorzystać z dwóch dogodnych rozwiązań. Pierwsze to dostarczenie sztabek pod wskazany adres ubezpieczoną przesyłką kurierską i drugie to depozyt do momentu, w którym klient nie postanowi inaczej. Odkup złota od naszych klientów załatwiamy bezzwłocznie po otrzymaniu takiego zlecenia.

Panie Prezesie, dlaczego złoto? Czy mit o królu Midasie już nie działa odstraszająco?

– W czasach, gdy w rubrykach periodyków gospodarczych wciąż królują doniesienia o kryzysie finansowym, destabilizacji ekonomicznej, inflacji i długu państwowym, wielcy i mali inwestorzy są coraz bardziej zainteresowani jedyną, prawdziwą i jednolitą dla wszystkich krajów świata walutą, jaką jest złoto inwestycyjne. Złoto inwestycyjne posiada te najbardziej pożądane i magiczne cechy doskonałego instrumentu finansowego, czyli: łatwość transportu ze względu na niewielki rozmiar przy zachowaniu wysokiej wartości, łatwość zbycia na całym świecie, niezniszczalność, łatwość podziału przy zachowaniu wartości dla każdej nawet najmniejszej części. Ponadto złota, w przeciwieństwie do banknotów, nie można pomnożyć na mocy dekretu (nie można go "doprodukować”). 

Taka inwestycja to zatem również ochrona przed inflacją. Warto wiedzieć, że złota jest stosunkowo mało, aktualnie całe złoto świata mieści się w sześcianie o długości boku 20 m, a jego przewidywane zasoby wystarczą jeszcze tylko na około 18 lat. 

Czy dzisiejsza wartość złota jest bańką spekulacyjną?

– Bańka spekulacyjna kojarzy mi się bardziej z irracjonalnym wzrostem cen czegoś, co nie ma uzasadnienia ekonomicznego, przy ogromnej euforii kupujących popychanych do inwestycji perspektywą ogromnych zysków.
To, co dzisiaj kojarzy mi się z, nazwijmy to, „gorączką złota”, jest raczej nacechowane strachem, a nie euforią, i w większości przypadków pozbawione złudzeń wielkiego zysku. Tu chodzi raczej o bezpieczeństwo i zatrzymanie uciekającej wartości naszych oszczędności. Badając ceny podstawowych artykułów spożywczych w Polsce, szybko dojdziemy do wniosku, że ostatnie 10 lat przyniosło nam ok. 240% wzrost cen niektórych z nich (np. chleb!). Ile w tym czasie zarobiły nasze oszczędności? Żeby zachować swoją wartość nabywczą, powinny zarabiać netto min 9% rocznie, a o ile podniosły się nasze pensje? Oczywiście trudno oczekiwać, że cena złota wiecznie będzie rosła, ale zdecydowanie można oczekiwać, że jego siła nabywcza pozostanie na swoim poziomie. Gdyby zapytać nasze społeczeństwo, w jakiej walucie chciałoby trzymać swoje oszczędności bez względu na okres trwania inwestycji, to proszę mi powiedzieć, którą z propozycji wybrałaby większość: dolary, euro, franki, polskie złote czy może złoto? Jeśli chodzi natomiast o zaufanie do instytucji finansowych, to wybór padłby na obligacje państwowe, lokaty bankowe, a może wygrałaby sztabka złota w garści. I co najważniejsze, wyborów takich dokonują dzisiaj instytucje finansowe i banki centralne na całym świecie.

Czy zatem złoto może być produktem oszczędnościowym dla wszystkich?

– Ogromne dodatkowe znaczenie ma tutaj informacja o naszym ZUS i o tym, że nasze pieniądze „odkładane” na przyszłe emerytury sięgną przysłowiowego dna.

Inflacja, kłopoty finansowe państwa w kolejnych latach to nie jest dobra prognoza dla przyszłych emerytów. Samodzielne oszczędzanie staje się więc sprawą zdrowego rozsądku, a różnorodność instrumentów finansowych dobrobytem, z którego należy korzystać. Najlepiej robić to za pośrednictwem doradców, którzy są w stanie wyedukować nas przynajmniej na jakimś bardzo podstawowym poziomie. Poziom usług w tym segmencie podwyższa się z roku na rok, a nasze spotkanie z doradcą jest i tak nieuniknione. Oszczędzanie w złoto inwestycyjne nieograniczane perspektywą terminu i przy dowolnej wielkości wpłat inwestycyjnych staje się nowoczesnym i bardzo ciekawym rozwiązaniem dopełniającym portfel instrumentów finansowych dostępnych na rynku. Systematyczny zakup złota można traktować jako inwestycje długoterminowe o zróżnicowanych celach, takich jak: własna przyszłość finansowa (emerytura), przyszłość naszych dzieci (w parze z ubezpieczeniem na życie rodzica może tworzyć doskonały produkt typu posagowego).

Proszę opowiedzieć o firmie protected Noble Metals.

– W ramach protected Noble Metals swoje siły połączyły spółki znane i cenione na rynku sprzedaży metali szlachetnych. Podwaliny stabilnego rozwoju i sukcesów przedsiębiorstwa daje międzynarodowe doświadczenie protected Group. Grupa z dużymi sukcesami od ponad 25 lat wprowadza na rynki europejskie produkty ubezpieczeniowe i fundusze inwestycyjne sprzedawane w Europie poprzez TU i wyspecjalizowane sieci sprzedaży. Firma protected Group w samej Austrii zrzesza wokół siebie ok. 1500 wyspecjalizowanych doradców. Celem protected Noble Metals jest optymalne i indywidualne zaspokajanie potrzeb klienta oraz pomoc i doradztwo w zakresie powiększania zasobów metali szlachetnych i ich zabezpieczania. Dzięki elastycznemu doborowi produktów każdy zainteresowany inwestor, niezależnie od zasobności portfela, ma możliwość stworzenia prawdziwego depozytu złota. Produkt „Depozyt Złota” jest oferowany obecnie w 12 krajach na terenie Europy. protected Noble Metals jest reprezentowana we wszystkich tych krajach – posiada własne spółki i dziesiątki tysięcy klientów zadowolonych z jej usług.

Jakimi zasadami kieruje się Wasza firma?

– Paleta naszych umiejętności jest bardzo szeroka. Nasze cele są przy tym jasno sformułowane. Ten, kto chce osiągnąć długoterminowy sukces, musi być ekspertem w swojej dziedzinie. Filozofia ta wyznacza kierunek naszego myślenia i działania. Zasada pierwsza brzmi: Kompetencja to podstawa sukcesu. Kompetencja oznacza przewidywanie rozwoju zmian rynkowych, wczesne rozpoznawanie trendów w zakresie produktów i jakości, wdrażanie wiedzy o rynku w sposób innowacyjny. W zakresie rozwoju produktów kierujemy się wysokimi standardami, pozwalającymi na sprostanie wymaganiom naszej firmy i naszych klientów. Nasze działania opierają się na zasadzie zaufania i wiarygodności. Zasada druga: Wszystkie wysiłki mają na celu korzyści dla klienta. Ten, kto zwiększy korzyści klienta z określonych produktów i usług, będzie zawsze osiągać sukcesy. Firma protected Group stale koncentruje swoje wysiłki na potrzebach klientów. Najwyższa przejrzystość działań i całkowita dyskrecja należą do niezwykle ważnych cech naszej działalności. Zasada trzecia: Kreatywność i innowacyjność gwarancją konkurencyjności. Unikalne konstrukcje o maksymalnym stopniu bezpieczeństwa, najlepsi partnerzy, produkty o doskonałym stosunku ceny do jakości oraz rzetelne doradztwo i obsługa – to czynniki, które zapewniają naszym klientom dodatkowe korzyści w porównaniu z innymi ofertami rynkowymi. Dzięki kreatywności i gotowości do wprowadzania innowacyjnych rozwiązań stale zwiększamy swoją konkurencyjność.

Jaki jest etap organizacji firmy w naszym kraju?

– Główna siedziba w Polsce mieści się w Warszawie, w budynku Mennicy Polskiej przy ulicy Waliców 11. W ciągu najbliższych 12 miesięcy zamierzamy osiągnąć pozycję lidera, jeśli chodzi o dostarczanie klientom możliwości inwestycji w metale szlachetne (złoto to nie jest nasze ostatnie słowo). Rozpoczęliśmy już współpracę z kilkoma dużymi partnerami handlowymi, a ich lista systematycznie się rozszerza. Tutaj chciałbym wymienić przede wszystkim dwie z nich, stawiane dzisiaj w gronie naszych kluczowych partnerów, są to Noricum Polska i IBDF.
Nasza obecność w Polsce to również uczestnictwo w sferze inwestycji w przyszłość. Kibicujemy oczywiście polskiej drużynie na Euro 2012. Nasze sympatie w stosunku do drużyny piłkarskiej przełożyliśmy na sponsoring klubu słynącego w Polsce jako kuźnia talentów piłkarskich: SKS Gwarek Zabrze. Klub jest inicjatywą tamtejszych zapaleńców i jak zawsze, tam gdzie jest pasja, pojawiają się sukcesy. Jestem przekonany, że za kilka lat kilku z wychowanków Gwarka zasili kadrę Polski. Już dzisiaj są tam zwrócone oczy trenerów naszych czołowych klubów.

Na zakończenie proszę kilka zdań o sobie :) 

– Mam 46 lat, jestem zodiakalnym Bliźniakiem. Ukończone studia o kierunku nauczycielskim pozwalają mi do dnia dzisiejszego skutecznie edukować, co prawda już tylko dorosłych. Przygodę z usługami finansowymi rozpocząłem 14 lat temu. Przez większość czasu byłem związany z segmentem indywidualnych ubezpieczeń na życie. Moja przygoda z finansami objęła praktycznie wszystkie elementy związane z tym zawodem. Zaczynałem od sprzedaży własnej w jednym z TU, następny etap to budowanie grup sprzedażowych, przygoda z usługami szkoleniowymi, centrale TU i odpowiedzialność za współpracę z wewnętrznymi i zewnętrznymi podmiotami sprzedaży. Aktualnie cieszę się bardzo, że mogę brać udział we wprowadzaniu nowego instrumentu finansowego na rynek polski. Prywatnie żona Ania, córki Monika i Alicja. Hobby to muzyka – każdy wolny czas poświęcam rodzinie i gitarze.

Dziękuję za rozmowę.
Bożena M. Dołęgowska-Wysocka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz